Zielone Szparagi Zapiekane z Serem i Szynką

Ile razy przyrzekałaś / -eś sobie, że od jutra przejdziesz na dietę? Bezskutecznie. Ile razy obiecywałaś / -eś sobie, że ten kawałek ciasta jest już Twoim ostatnim (podczas tego dnia)? Bezskuteczne. Ile razy jedząc coś liczyłaś /- eś pochłonięte kalorie? Czy to w ogóle ma jakikolwiek sens? Już samo słowo „dieta” działa jakoś anty wg mnie. Znacznie lepiej jest zmienić styl życia, tym bardziej, że on już obliguje nas do tego, abyśmy przy nim wytrwali całe życie. Dieta natomiast jest jedynie pewnym często zbyt radykalnym dla naszego organizmu sposobem uporania się z nadmiarem tkanki tłuszczowej. A potem znowu powtórka z rozrywki. Znam mnóstwo dziewczyn, które praktycznie cały czas są na diecie. Żadnych długotrwałych efektów nie widać, ale co tam. Natomiast zmiana stylu życia jest czymś w rodzaju świadomej samoodnowy. Takie całościowe wellness dla naszego ciała, które przy okazji pozytywnie odbija się na naszej psychice. A to już coś. 
Szparagi tym razem w wersji wzbogaconej, bo z serem. Są przepyszne! A pysznych rzeczy nigdy za wiele… Delikatnie chrupkie zielone szparagi, ulubiona szynka i cudownie roztapiający się żółty ser… Słyszałam „mlask mlask”, czy mi się zdawało? 

Składniki na 1 porcję: